Ochrona majątku prywatnego i sukcesje

Ochrona majątku prywatnego i sukcesje

C oraz większego znaczenia nabiera kwestia ochrony majątku prywatnego oraz konieczność zadbania o sukcesję firmy i majątku. Sprzyjają temu m.in.:

  • rosnąca ilość Polaków angażujących się w biznes (otwierających indywidualną działalność gospodarczą, zawiązujących spółki) czy w alternatywne formy zarobkowania, niekoniecznie stanowiące działalność gospodarczą (inwestowanie w mieszkania na wynajem, w auta kolekcjonerskie/”antyki”, w dzieła sztuki czy numizmatyki, bitcoiny, wchodzenie w marketing sieciowy – MLM, gra na forex-ie);
  • rosnąca świadomość ryzyka związanego z działalnością gospodarczą czy inwestowaniem;
  • sugestywne przykłady członków rodziny czy znajomych, którym się nie powiodło w biznesie czy inwestycjach i zostali z długami;
  • spektakularne upadki takich firm jak Amber Gold czy GetBack;
  • sugestywne przykłady reperkusji majątkowych po (coraz liczniejszych) rozwodach;
  • fakt, że po 30 latach gospodarki rynkowej w Polsce, na emeryturę odchodzi generacja właścicieli pierwszych firm, otwieranych na przełomie lat 80-tych i 90-tych XX wieku;
  • rosnąca zamożność Polaków (skoro więcej posiadamy, to znaczy, że mamy więcej do stracenia…).

Myślenie o zabezpieczeniu majątku prywatnego wymaga kompleksowego planowania co do takich kwestii jak:

  • wybór wspólności lub rozdzielności majątkowej małżeńskiej (zawarcia lub nie intercyzy);
  • wybór podmiotu własności nieruchomości (osoba prywatna, osoba prywatna z małżonkiem, spółka kapitałowa, fundacja…?); wybór optymalnej spółki;
  • ustalenie czy poszczególne przedsięwzięcia będą realizowane w ramach jednej spółki czy różnych spółek;
  • przygotowanie firmy do sukcesji (do przekazania własności i zarządzania kolejnemu pokoleniu).
Trzeba też liczyć się z tym, że na poziom naszego zabezpieczenia może też wpływać zmieniające się otoczenie prawne. W ostatnich latach zmieniły się np. zasady obrotu ziemią rolną, przewidziano możliwość nakładania grzywien przez sąd rejestrowy (KRS) na wspólników spółki z o.o. (co nieco zmienia perspektywę myślenia o strukturyzowaniu relacji na linii udziałowcy – zarząd w spółce z o.o.).

Wskutek orzecznictwa sądowego – zwiększyło się ryzyko posiadania 99% udziałów w spółce z o.o. Coraz większe wątpliwości rodzi możliwość dowolnego kształtowania proporcji udziałów w zysku spółki komandytowej. Z drugiej strony: pojawiają się też udogodnienia – umożliwiono np. dziedziczenie tzw. firmy jednoosobowej oraz możliwość wprowadzenia zarządcy sukcesyjnego.

Nasza świadomość w/w zjawisk i tendencji bierze się nie tylko z doświadczenia w doradzaniu i planowaniu działań majątkowych Naszych Klientów, ale również ze współpracy z Instytutem Biznesu Rodzinnego – liderem w zakresie wsparcia biznesu rodzinnego oraz procesów sukcesji. Michał Gniatkowski uczestniczył jako prelegent i moderator „Family Business Week” oraz brał udział w zajęciach „Akademii Sukcesora”.

Zachęcamy do konsultacji.