30 października br. doszło do sprzedaży kilkunastohektarowej nieruchomości (ośrodka sportowo-turystycznego), w efekcie której reprezentowany przez nas wierzyciel odzyskał od jej dotychczasowego właściciela (a dokładnie: użytkownika wieczystego) swoje należności, zasądzone kilkoma wyrokami i dodatkowo – wynikające z kilku jeszcze innych tytułów prawnych. Oznacza to pełne zaspokojenie wierzyciela – wraz z odsetkami i kosztami postępowań sądowych i egzekucyjnych. Cała batalia prawna trwała od 2013 i miała wyjątkowo wiele wątków i zwrotów akcji. Cieszy nas, że prawo nie zostało martwą literą, lecz zostało w pełni wyegzekwowane.